czwartek, 29 grudnia 2016

Wolne media: Telewizja powinna być niezależna od żadnej partii. Dzienikarze powinny być tam, gdzie byli do tej pory!

W dobie telewizji, radia i Internetu jest jedna wspólna cecha, a nimi są informacje. Tylko aby takie informacje były, to potrzebni są do tego dziennikarze, ponieważ dzięki takim osobom wiemy co dzieje się w Warszawie, w Kraju i na świecie!
Teraz słyszymy o ograniczeniu praw dziennikarzy w Sejmie. Takie ograniczenie polega na tym, że dziennikarze nie mogą wchodzić do sali plenarnej (balkonik dziennikarzy) oraz zadawać na korytarzu pytań politykom. Nie dziwię się, że to oburzyło opozycję. Jednak blokada sali plenarnej niczego nie rozwiąże, ponieważ przez to, są głosowania w sali kolumnowej o czym pisałem we wcześniejszym temacie.
Wiemy, że obecny rząd wprowadził ustawę medialną, i przez to połowa dziennikarzy została wyrzucona lub sami dobrowolnie odeszli, i o tym też wcześniej pisałem. Dodatkowo, prezesem telewizji publicznej jest człowiek z PiS.
Telewizja powinna być niezależna od żadnej partii! Chodzi oto, że telewizja powinna mówić prawdę i przedstawiać to, co ma do przekazania, a nie bać się, że jak skrytykuje rząd, to już pracownicy TVP zostaną ukarani. 

Jedno mnie zastanawia, czemu przeszkadza obecnemu rządowi obecność dziennikarzy w sejmie a dokładniej mówiąc, obecność w sali plenarnej i pokazywanie to co dzieje się w sejmie oraz zadawanie pytań politykom? 
To, że w innych krajach jest tak, nie oznacza, że tak ma być i u nas! 
PiS twierdzi, że nie łamie prawa głosując w sali kolumnowej, ale jednak łamią! wszystkie ustawy powinny być głosowane w Sejmie i każda partia powinna brać udział! Blokada sali plenarnej tylko pogarsza sprawę! I sama opozycja pogarsza swoją sytuację, mimo, że popieram wszystkie ich działania z demonstracjami, ale jeszcze raz, blokada sali plenarnej nic nie da!
Zobaczymy co będzie w nowym roku:)

sobota, 17 grudnia 2016

Wolne media - demonstracje są przyczyną obecnego Rządu

Obecny Rząd działa od roku a popełnił tyle błędów, że bije wszystkie partie polityczne na głowę. A Pan Prezydent podpisuje hurtowo a przez to rodzą się konflikty w naszym społeczeństwie. 


Nie od popisywania ustaw są konflikty, ale od celów i ograniczeń jakie narzuca nam obecny Rząd. Jednak skupię się nad tym, o czym teraz można usłyszeć i zobaczyć w telewizji. 
Wolne Media mają być ograniczone, to oznacza, że nie będzie dziennikarzy w sejmie jak i też na korytarzach, aby dziennikarze mogli by zadawać pytania politykom.

Politycy PiS mówią, że ta ustawa ma ułatwić pracę, Nie!, to nie ułatwi pracę, to jest wyrzucenie dziennikarzy, aby ustalać ustawy po cichu i bez kamer. Mówią, że będą i są kamery w sejmie. Pytanie, czy zawsze będą włączone i kiedy będą pokazywać głosowania. Odpowiedź brzmi następująco: Nie zobaczymy już w telewizji jak głosują politycy obecnego Rządu, nie będziemy wiedzieć lub nie będziemy na bieżąco o tym, co dzieje się w sejmie. 
Ustawa medialna w TVP polegała na odsunięciu wszystkich, którzy krytykowali PiS, teraz odsuną te stacje, które inaczej i w innym świetle pokazują PiS. Nie mówię, że tak będzie, ale tak może być. Jak myślicie, która telewizja będzie pierwsza, która pokaże zdjęcia z sejmu? Pokaże wywiad z politykiem? To TVP!

Opozycja demonstruje w Sejmie jak i na ulicach Warszawy i innych miast Polski. Myślą, że PiS wystraszy się, niestety, to może doprowadzić do kolejnych demonstracji i nie podoba mi się, że PiS ogranicza wolność słowa oraz mówiąc, że to opozycja burzy Polskę a nie PiS. A tak naprawdę jest odwrotnie! 
Odsunięcie dziennikarzy od informacji i od braku przekazu naszemu społeczeństwu, to co dzieje się w Sejmie, to jak zwolnienie z pracy. Przeciwnicy opozycji śmieją się i mówią won opozycji.

Pani Beata mazurek z PiS'u powiedziała, że PO sama burzyła media, ponieważ były wycieki i konflikty w magazynie wprost, ale halo!!!! To nie jest zamykanie lub wywalaniem dziennikarzy z Sejmu!!! To są dwie różne sprawy! I Pani pomyliła się! 
Zobaczymy jaki będzie finał, który będzie miał koniec we wtorek.

wtorek, 13 grudnia 2016

Zamieszanie i cenzura przez facebook a wyrażanie swoich poglądów politycznych.

O facebook'u była już mowa i dotyczyła, czy jest się uzależniony od facebooka. Tym razem ten temat, będzie dotyczyć tego, co ostatnio można było usłyszeć w telewizji, że facebook blokuje konta tym, którzy namawiają do działań politycznych lub obrażają.

 A dokładniej dotyczy kont narodowców, o czym można tu przeczytać:

Sam mam konto na facebook'u, ale nie namawiam do żadnych działań politycznych, czy do działań jednej organizacji. Jest jedno ale!, nie powinno blokować kont osobom należących do pewnych grup politycznych, chyba, że obrażają i mocno propagują nienawiść a podobno tak było, to wtedy jest to wytłumaczeniem blokowanych kont. 

Można i to nie od dziś zauważyć, że facebook stara się, aby wszystko i o wszystkich osobach chce wiedzieć i tak już jest. Facebook zjednoczył ludzi, ale i też podzielił, ba!, nawet zdobył przeciwników!

Co dalej będzie z tym portalem społecznościowym i jaka będzie dalsza przyszłość? Tego nikt nie wie, wie tylko twórca. Trzeba poczekać i zobaczyć jaki dalszy kierunek obierze na cel portal społecznościowy facebook.