czwartek, 19 grudnia 2019

Apokalipsa Ziemi - atak Obcych! Czy przetrwasz?

Pamiętamy film sf z serii obcy? Zabija ludzi swoją wysuwaną szczęką. Jednak wcześniej znajduje ofiarę, aby narodzić się przez dziwne stworzenie, które owija ogonem szyję ofiary. Przepraszam, ale nie wiem, jak nazywa się takie stworzenie. Film filmem, ale co będzie gdy....

Jak we wstępie napisałem a dokładniej na końcu zdania, że film jest filmem science-fiction i to dobrą serią jest, co mi się podoba, ale jeżeli by taki gatunek był na ziemi i zaczął zabijać, to co będzie z nami?
Jeżeli taki gatunek obcego szybko by się rozmnażał, to nie dalibyśmy rady się obronić. Chyba, że bomba atomowa, ale trzeba było znać miejsce, gdzie rozmnażają się. Inaczej mówiąc, trzeba znać, miejsce jaj lub kokonów z tymi stworzeniami, które atakują ofiarę i tym samym powstaje gatunek obcego. 
Można powiedzieć, że mamy do czynienia, nie z jednym gatunkiem a z dwoma. Pierwszy gatunek, atakuje ludzi i nie tylko ludzi. I dopiero wtedy powstaje obcy z ciała ofiary. 

Czytelnik może mieć wrażenie, że bujam w obłokach, za dużo filmów sf się naoglądałem, ale jak napisałem wyżej, co jeśli, gdyby taki gatunek naprawdę był i zaatakował Ziemię. 

Na pewno zginęło by dużo ludzi. Ale zanim zginęli by ludzie, to najpierw powstały by gniazda tych stworzeń, które atakują ofiarę. Przecież przez te stworzenia powstaje gatunek obcych. 

Można tak pisać i pisać, ale gdyby taki gatunek był w tysiącach na naszej planecie, to nie minął by miesiąc, a ponad połowa ludzkości by zginęła. Zależy jeszcze, gdzie ulokowały się te gniazda z których powstaje obcy i gdzie zaatakowały. Obcy umieją pływać, co było widać na jednym filmie z serii obcy. I trzeba by bardzo uważać i nie pokazywać swojej obecności np: być cicho, nie wychodzić z domu. Najlepiej mieć miejsce bez okien! Jeżeli zdecydujemy się na drzwi, to nie z drewna a ze stali. 
Temat jest interesujący, choć z drugiej strony może być dla czytelnika tematem dziwacznym.