niedziela, 15 marca 2020

Koronawirus - panika społeczeństwa, zawieszone programy i spotkania sportowe. Duży błąd rządu PiS!

W ostatnim temacie wspomniałem o koronawirusie. Teraz więcej o tym napiszę, i napiszę, jaki błąd popełnił rząd PiS. Zapraszam

To, że koronawirus pojawi się w Polsce było wiadome. Jednak na wieść o zbliżającym się zagrożeniu, a obecnie już będącym w Polsce, nasze społeczeństwo zaczęło panikować! Od razu do sklepu i kupowali pełne wózki jedzenia. Społeczeństwo robiło takie duże zapasy, jakby zbliżała się wojna. 

Masowe zakupy przez społeczność w Polsce jest też dużym zagrożeniem. Ponieważ, im więcej ludzi kupuje i to w krótkim czasie, tym jest większe ryzyko zachorowania, nie znaczy, że jak jest się między ludźmi, to już jesteśmy chorzy. 

Skoro rząd PiS mówi, że sklepy nie będą zamknięte, to powinno robić zakupy normalnie, a nie wpadać w panikę i kupować pełne wózki jedzenia. A później widzimy na stronach, w telewizji, że są puste półki w marketach, czy w osiedlowych sklepach. 

Koronawirus sprawił, że zostały wstrzymane/zawieszone wszelkie imprezy masowe, rozgrywki sportowe - mecze piłkarskie, siatkówka, tennis, koszykówka, i skoki narciarskie!!!
Mało to, również Polsat zawiesił program "Taniec z gwiazdami" i wstrzymał nagrywanie programu "Twoja twarz brzmi znajomo".

I teraz napiszę o błędzie, jaki popełnił rząd PiS. Również mogłem to napisać na plextagonie, ale też napiszę tutaj. 
Koronawirus był już w grudniu w Chinach, następnie szalał w styczniu po innych krajach aż zawitał do Europy - do Włoch. W tym samym czasie, czyli pod koniec stycznia, prezydent Andrzej Duda z ministrami byli na nartach. To błąd!!! Już w tym momencie powinni zamknąć granice Polski, wstrzymać loty do Polski a nie dopiero po fakcie dokonanym!!! Czyli, pojawią się przypadki, to dopiero reakcja rządu, to błąd! A teraz rząd stawia różne decyzje, które jak słyszymy, takie są. 
Plusem jest to, że minister zdrowia Łukasz Szumowski mówi o tym spokojnie a nie nerwowo.
Zobaczymy co dalej będzie.

poniedziałek, 2 marca 2020

Realne zagrożenia dla Ziemi - topniejące lodowce, brak wody i susza

Temat będzie dotyczył zagrożeń dla Ziemi, ale nie takich, o których przeważnie się czyta, czyli uderzenie asteroidy, wybuchy na słońcu itd. Ten krótki temat pokaże najbardziej realne zagrożenia, których możemy doświadczyć w najbliższych latach.

Do dziś słyszymy lub przeważnie czytamy w Internecie o nowych niebezpiecznych asteroidach, które mogą uderzyć w naszą planetę lub mogą pojawić się bardzo blisko naszej planety. Owszem, jest to zagrożenie, tak jak wybuchy na słońcu. Najbardziej realnym zagrożeniem dla Ziemi, nie są też wybuchy wulkanów (a są zagrożeniami, które do dziś są aktywne), czy trzęsienia ziemi, a takim zagrożeniem są topniejące lodowce!

Zagrożenia etap 1
Od lat słyszymy o topniejących lodowcach i to jest pierwsza niepokojąca wiadomość. Czy jest zagrożeniem dla nas? Tak, ponieważ gdy topnieją, to wzrasta poziom mórz i oceanów, a to przekłada się na zalewanie niżej położonych miast. I to już od kilku lat dzieje się!

Zagrożenia etap 2
Kiedy dojdzie do całkowitego zniknięcia lodowców, to niektóre miasta będą pod wodą. I nie unikniemy tego! Polska, też będzie zalana! Szczególnie cały Półwysep helski i część Trójmiasta, ale też inne miasta Polski, które są nad Bałtykiem. Nie tylko Polska, ale też inne kraje doświadczą tego.

Zagrożenia etap 3
Mówi się o suszach w Polsce, można powiedzieć, że jest to jeden z czynników, który powoduje, że dzieje się źle. Kolejny etap może być taki (nie na pewno), gdy poziom wód zacznie spadać - wysychać. Wtedy zagrożeniem może być brak wody pitnej i już dziś na to trzeba uważać!

Ostatni etap 4 zagrożeń
Choroby! Będzie ich coraz więcej! Susza+ choroby i problem z jedzeniem to realne zagrożenie, które może nastąpić za kilkadziesiąt lat, jak nie za kilkanaście lat.

Koronawirus
Zobaczcie co dzieje się z zagrożeniem z Chin. Prawie wszystkie kraje tego doświadczyły, najbardziej Europa i Ameryka Północna. Teraz możemy się śmiać z Koronawirusa, że to panika, i nic nie grozi, ale nie wiemy, kiedy to będzie w Polsce. Może już jest od kilku dni i o tym nie wiemy, a może to kwestia czasu?

To są realne zagrożenia, która dają do myślenia.