Dzisiejszy temat będzie dotyczył robotów, które wyręczają nas w sprzątaniu mieszkania, i odpowiem na pytanie, czy to lenistwo ludzi, czy może z braku czasu?
Każdy kto sam sprząta mieszkanie, to wie, ile czasu trzeba przeznaczyć, aby posprzątać swoje mieszkanie lub pokój. Odkurzaczem szybciej posprzątamy. Jeżeli nie mamy czasu na sprzątanie lub późno kończymy pracę, ale chcemy, aby nasze mieszkanie było czyste, to w tym momencie na pomoc przychodzą roboty, które za pomocą sieci bezprzewodowej i odpowiedniej aplikacji, uruchomimy zdalnie odkurzacz.
Jest jeden minus przy takich robotach, a taki, że nie zawsze dokładnie wysprzątają lub co gorsza, zawieszą się. Sam widziałem tempo odkurzania, i powiem, że wolę sam odkurzyć, niż by to robił robot. Dla mnie taki robot jest takim gadżetem, którego można użyć, ale aby wyręczał nas w sprzątaniu? Raczej nie.
I na koniec, czy takie roboty-odkurzacze warto mieć? Tak, ale to kwestia gustu:) I kolejne pytanie, czy takie roboty są dla leniwych osób? Nie, choć częstsze używanie może na to wskazywać.
Jednym słowem, fajna i przydatna rzecz, ale nie jest czymś niezastąpionym.