czwartek, 22 października 2015

Fdisk i cała reszta programów do partycjonowania dysku

W tym temacie nie będę wymieniać wszystkich programów do partycjonowania dysku twardego (inaczej dzielenia/podziału dysku), przedstawię program, którego sam używałem i ceniłem jeszcze zanim weszły na rynek nowe systemy z rodziny NT.
Pamiętacie Windows 95, 98 (lub 98 SE), ME ? Ja nie korzystałem z 95, ale z 98 SE tak. Kto pamięta jak wtedy dokonywało się podziału dysku w systemie? Nie było wbudowanego narzędzia do podziału dysku jak jest teraz obecnie. Lecz te programy wbudowane lub program i tak nie daje takich efektów jak zewnętrzny program, który instaluje się lub uruchamia się z płyty i  dokonuje się podziału.

Kto pamięta program FDISK? Czarny ekran, białe napisy, to jak dzisiejszy CMD/wiersz poleceń. Poniżej zdjęcie programu.


Posiadając program fdisk, można było w procentach podawać rozmiar dysku lub w MB. Jednak miał ograniczenia i jak już były większe pojemności dysków, to nie nadawał się.
Więcej o tym programie, można tu przeczytać: https://pl.wikipedia.org/wiki/Fdisk 

Od tamtego czasu powstało wiele narzędzi, programów do partycjonowania dysku. Popularnym do dziś i cieszy się dużym zainteresowaniem jest GParted, nie wymaga instalacji, jedynie co trzeba zrobić, to uruchomić program z płyty.
Kolejnym programem jest  EASEUS Partition Master, do dziś jest rozwijany jak poprzedni program. Nie będę wymieniać wszystkich, co napisałem na samym początku, ale wymienię jeszcze ze dwa programy, które wg.mnie są godne uwagi, to:
  •    AOMEI Partition Assistant - bezpłatny 
  •    MiniTool Partition Wizard Free - bezpłatny z wyłączeniem zastosowań komercyjnych
 W obecnych systemach już na etapie instalacji możemy stworzyć partycję bez dodatkowych programów:)

Wtedy FDISK był jednym z czołowych programów do partycjonowania dysku, ale nie jednym, który nie był by zastąpiony. Komercja żyje, wiadomo co mam na myśli:)

To tyle:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz