Już przed igrzyskami w Korei Południowej zakładano, że zdobędziemy minimum 6 medali, niestety, wyszło inaczej i zdobyliśmy tylko dwa!
Mówi się, że lepsze jest coś niż nic, w tym wypadku, można powiedzieć, że lepsze są dwa medale niż zero zdobytych medali i to jest prawda. Nie będę rozpisywał się nad każdą konkurencją jaka była na olimpiadzie, ale można było więcej medali zdobyć lub mieć lepsze miejsca.
Medali zdobyliśmy dzięki skoczkom narciarskim, Kamil Stoch zdobył na dużej skoczni złoty medal i brąz w drużynówce i na tym koniec!
Również można powiedzieć, że nie najlepiej wypadły te igrzyska dla Polski. A już na pewno, pech był w pierwszych skokach narciarskich, silny wiatr, trzymanie skoczków na belce i ciągłe schodzenie i wchodzenie na belkę, co obniżało temperaturę ciała. I skoki skończyły się następnego dnia a co za tym idzie, żaden z naszych skoczków nie był na podium! A powinny być, przynajmniej Stefan Hula. Trudno mówi się, jest już pięć dni po igrzyskach i nareszcie!
Ci co mówili, że zdobędziemy 6 medali, to pewnie teraz gryzą się w język i oby mocno się ugryźli.
Skoczkowie uratowali honor, choć, był też niedosyt w drużynówce i mógłby się zakończyć srebrem dla nas, a tak jest brąz.
Zobaczymy co będzie za 4 lata w Chinach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz