czwartek, 24 stycznia 2019

Życie bez internetu. Jak byśmy funkcjonowali?

Poprzedni temat dotyczył życia bez telewizji. Jest tylko internet i radio. Postanowiłem, aby napisać taki sam temat, ale z małą różnicą, życie bez Internetu. 

Można podać dwa warianty, życie bez Internetu i wszelkich komputerów lub życie bez Internetu, ale komputery są. Nie będę rozdrabniać się na takie podziały i przypuśćmy, że są komputery, ale nie ma Internetu. Są serwery, bazy danych, ale brak internetu. 

Brak Internetu może powodować chaos?
Każdy z nas używa, korzysta Internetu na co dzień. Przegląda strony, dokonuje zakupów on-line w sklepach internetowych, sprawdza saldo na swoich kontach bankowych itd. Wszelka komunikacja a z nimi urządzenia, które łączą się poprzez sieć z serwerami. Przykładowo, w autobusach, tramwajach są kamery, które pokazują, co dzieje się w tych środkach transportu. Na peronach są pokazywane aktualne plany odjazdu i przyjazdu pociągów. I to samo na lotniskach itp. 

Brak Internetu, nie tylko by spowodował chaos, ale bardzo ograniczył by możliwości dla ludzi. Nie można by było, jak jest teraz, przeglądać strony, robić zakupy on-line, rezerwować biletów a tym bardziej, sprawdzać aktualnego stanu konta w swoim banku! Byśmy byli skazani, aby pójść i sprawdzić osobiście. Wszystko wróciło by, gdzie ludzie załatwiają sprawy osobiście. Kolejki by były i to duże! 
Plusem by było, że są komputery, bazy danych, to szybciej by wyszukiwało się klienta, i załatwiało sprawę. 
Jedni mogą powiedzieć, skoro Internetu nie ma, to przecież wszelkie plany odjazdów i przyjazdów na peronach PKP oraz wszelkie przyloty, i odloty samolotów, mogą być połączone z wewnętrznym systemem i nie jest potrzebny Internet! 
Ok, jest wewnętrzny system, jest serwer i aplikacja, która pozwala pracownikom zaktualizować dane. I zgadzam się, może być taki system i na pewno jest, ale jest jedno ale! Skąd dowiemy się, jaka jest pogoda, gdy takich przylotów i odlotów samolotów jest tysiące, i tak samo z pociągami (może trochę mniej)??? Pracownik będzie dzwonić i pytać? 
Przypomnę, brak Internetu, to i brak poczty e-mail! Skąd będzie wiadomo, o które będzie nasz pociąg i skąd dowie się system lub pracownik, że dany lot, będzie opóźniony,  pociąg również? Z telewizji i radia? Zabawne, pracownicy będą oglądać wiadomości i słuchać radia, czekając, na pogodę.Nie!
Ani pracownicy PKP i ani pracownicy lotniska, nie będą mogli wiedzieć, mogą tylko szacować, ale nie mając takich informacji, będzie bardzo trudno!
System wewnętrzny może być, ale trudniej będzie podawać godziny przyjazdów i odjazdów. Telefony? Jasne, każdy maszynista, będzie dzwonić i mówić o której będzie. Też nie!

Dlatego brak Internetu może zablokować całą infrastrukturę do tego stopnia, że wszystko sami będziemy załatwiać i to osobiście! Tak już było i ludzie jakoś żyli:) 

Warto zastanowić się i Ty czytelniku, zadaj sobie pytanie, czy poradziłbyś sobie bez Internetu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz