środa, 18 września 2024

Klęska żywiołowa - powódź. Dramat w południowo-zachodniej Polsce!

 Od kilku dni a raczej od minionego weekendu zaczęło się mówić o zagrożeniach dla miast położonych w południowo-zachodniej Polsce. Mowa o dużej fali wody, która jest zagrożeniem dla tych miast. Niestety, miasta bardziej narażone zostały zalane, a mieszkańcy stracili cały swój dobytek. I tu pytanie, czy jesteśmy na takie katastrofy gotowi? Zapraszam do tematu.


Czy jesteśmy na to gotowi, to zależy od danej sytuacji, gdyż nie wiemy, kiedy takie zagrożenie nadejdzie, nawet, jeżeli wiemy, że będzie padać cały czas, to i tak nie wiemy, kiedy może nas zalać. To co dzieje się na południowo-zachodniej Polsce, począwszy od miasta Głuchołazy, Nysa itp., widać jak bardzo są duże zniszczenia a domy są do remontu lub do całkowitego zburzenia, gdyż grozi zawaleniem. 

Wiedząc o takich zagrożeniach, już lepiej mieć naszykowane najpotrzebniejsze rzeczy, zaczynając od dokumentów, leków, baterii, powerbank a kończąc na ubraniach (nie pakowaniu walizek!), ale o zabraniu chociaż jednej pary spodni, bluzy itp. Należy to zrobić, zanim dojdzie woda i zaleje miasto! 

Z drugiej strony, łatwo tak mówić, czy pisać, ale liczy się aktualna sytuacja. Gdybym wiedział o takim zagrożeniu, to już zacząłbym się przygotowywać. Wyżej wspomniałem o zabraniu najpotrzebniejszych  rzeczach, ale nie wspomniałem o żywności i o wodzie a przecież jest to dużo ważniejsze niż zabieranie ubrań, i racja! O tym też trzeba pomyśleć, jak i też należy przenieść drogocenne pamiątki, meble, czy sprzęty elektroniczne (o ile mamy gdzie przenieść). 

Co dalej będzie? Te miasta, które zostały zalane a teraz widać zniszczenia, to czeka długie sprzątanie i remontowanie ulic, domów, czy nawet budowanie mostów, które zostały zniszczone przez wielką wodę, a to nie będzie takie proste. 

Mam nadzieje, że dalej już takich strat nie będzie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz