Mało jest stron, gdzie pokazuje się obfite kształty u dziewczyn i facetów. Mało jest, ale są, stron gdzie jest społeczność, która nie chce odchudzać się a raczej chcą przytyć lub pozostać przy obecnej wadze. Również jest mało stron, gdzie można poznać grubą dziewczynę.
Owszem, można napisać mi w komentarzu lub na email, że jest sympatia, randki xl (i podobne nazwy), BBW Polska - Poznaj bardzo grube kobiety itd. Większość działa tak, że trzeba płacić za wysłanie prywatnej wiadomości! I jak tu poznać osobę? Trzeba na zagranicznych stronach zarejestrować się lub założyć blog/stronę.
Nie mówię i nie przestrzegam przed tym blogiem, aby nie wchodzić, nie czytać, tylko należy uważać na dział "Szukam/Poznam".
Zdarzyło mi się i to nieraz, że jak napisałem do dziewczyny, to okazał się facet lub dziewczyna pokazała nie swoje zdjęcie!
Z kolei moja koleżanka, która jest gruba, też napisała do kilku chłopaków i co? Kazali schudnąć lub chcieli od razu zdjęcie, pisząc tyj, przybieraj i jeszcze pokaż zdjęcie!
Należy uważać na ten wątek! Łatwo jest się nadziać, ale czy żałować? To już zależy od osoby.
Jeszcze jedna sprawa, każda osoba może podać się za kogo tylko chce, nawet faceci podają się za dziewczyny, pisząc, że szukają dziewczyny do wspólnego tycia. O tym też znajoma mi napisała, gdy napisała do jednej dziewczyny.
I tu uwaga moja, nie jestem jakimś testerem społeczności czy detektywem! Ale jak można traktować taki blog, jak dzieję się takie rzeczy????
Należy się dobrze zastanowić z kim piszemy i do kogo piszemy:)
środa, 20 stycznia 2016
czwartek, 14 stycznia 2016
52 książki: Przeczytać przez rok!?
Nie tylko o technologiach jest ten blog, ale i też są i będą poruszane inne tematy a przykładem jest temat o książkach. Dokładniej pisząc o przeczytaniu w rok 52 książki. Czy to jest możliwe? Tak!
Taka akcja była już rok temu i od kilku dni oraz dziś w telewizji mówiono ponownie o takiej akcji. Przyłączasz się na facebook i deklarujesz, że przeczytasz w rok 52 książki.
Ja nie zamierzam przyłączać się, ponieważ ta akcja mnie nie interesuje oraz nie lubię czytać na szybko. To jest jak bicie rekordu w czytaniu na ilość książek.
Co do czytania książek, to ważne jest jakie czytamy. Przygodowe, sensacja, biograficzne, o gotowaniu czy techniczne. Jak to ostatnie, to lepiej nie czytać na ilość, bo ile się z tego zrozumie i wyniesie? Ile się z tego zapamięta?
Kolejna sprawa to grubość książek, jak są cienkie tak do ok 100 stron, to można więcej przeczytać. Ja jestem za czytaniem, ale nie na ilość. Czytanie ma być przyjemnością a nie stresem!
To jest moje zdanie na temat takiej akcji:)
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Inwigilacja w Polsce: Do jakiego stopnia może dojść?
W Polsce była, jest i będzie inwigilacja z tym, że jedynie administratorzy serwisów wiedzieli co przeglądamy, co pobieramy i kim jesteśmy, więc to nie żadna nowość!
Jednak, gdy nasz Rząd PiS złożył wniosek dotyczący ustawy policji danych internetowych, może nieść inwigilację i większym stopniu! Jakim? Możemy sobie tylko wyobrazić.
Nie będzie, że jak coś wypełnimy, zamówimy, pobierzemy, to już policja zapuka do drzwi.
Tu chodzi o coś innego i nie wykluczone, że każda firma ISP, będzie musiała bardziej patrzeć na to co my robimy w sieci.
A czym są dane internetowe? To każdy wie, to nic innego jak nasze dane, które podajemy wypełniając formularz lub mając swój profil w danym serwisie. Tam są nasze dane! Danymi są imię , nazwisko, nick, adres email, numer telefonu (o ile podaliśmy), adres zamieszkania i nawet zdjęcia!
Wszystko wychodzi na to, że kto będzie podejrzany/a będzie szybko namierzany i co za tym idzie, zatrzymany! To jest 2 w 1! Nie tylko dbanie o nasze bezpieczeństwo, ale i wtrącanie się w nieswoje sprawy! Wtrącanie nosa w naszą prywatność! I tak już do dziś tak jest, ale może być jeszcze gorzej!
Więcej można pod podanymi niżej linkami przeczytać:
Jednak, gdy nasz Rząd PiS złożył wniosek dotyczący ustawy policji danych internetowych, może nieść inwigilację i większym stopniu! Jakim? Możemy sobie tylko wyobrazić.
Nie będzie, że jak coś wypełnimy, zamówimy, pobierzemy, to już policja zapuka do drzwi.
Tu chodzi o coś innego i nie wykluczone, że każda firma ISP, będzie musiała bardziej patrzeć na to co my robimy w sieci.
A czym są dane internetowe? To każdy wie, to nic innego jak nasze dane, które podajemy wypełniając formularz lub mając swój profil w danym serwisie. Tam są nasze dane! Danymi są imię , nazwisko, nick, adres email, numer telefonu (o ile podaliśmy), adres zamieszkania i nawet zdjęcia!
Wszystko wychodzi na to, że kto będzie podejrzany/a będzie szybko namierzany i co za tym idzie, zatrzymany! To jest 2 w 1! Nie tylko dbanie o nasze bezpieczeństwo, ale i wtrącanie się w nieswoje sprawy! Wtrącanie nosa w naszą prywatność! I tak już do dziś tak jest, ale może być jeszcze gorzej!
Kolejne posunięcie naszego Rządu nie jest przemyślane!
Więcej można pod podanymi niżej linkami przeczytać:
- http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/nowa-ustawa-o-policji-i-niejasne-dane-internetowe-stracona-szansa-na-dobra-zmiane/5b8vcy
- http://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/509335,dane-internetowe-w-ustawie-o-policji-zasady-przechowywania-i-udostepniania.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)