Nie tylko o technologiach jest ten blog, ale i też są i będą poruszane inne tematy a przykładem jest temat o książkach. Dokładniej pisząc o przeczytaniu w rok 52 książki. Czy to jest możliwe? Tak!
Taka akcja była już rok temu i od kilku dni oraz dziś w telewizji mówiono ponownie o takiej akcji. Przyłączasz się na facebook i deklarujesz, że przeczytasz w rok 52 książki.
Ja nie zamierzam przyłączać się, ponieważ ta akcja mnie nie interesuje oraz nie lubię czytać na szybko. To jest jak bicie rekordu w czytaniu na ilość książek.
Co do czytania książek, to ważne jest jakie czytamy. Przygodowe, sensacja, biograficzne, o gotowaniu czy techniczne. Jak to ostatnie, to lepiej nie czytać na ilość, bo ile się z tego zrozumie i wyniesie? Ile się z tego zapamięta?
Kolejna sprawa to grubość książek, jak są cienkie tak do ok 100 stron, to można więcej przeczytać. Ja jestem za czytaniem, ale nie na ilość. Czytanie ma być przyjemnością a nie stresem!
To jest moje zdanie na temat takiej akcji:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz