sobota, 30 kwietnia 2016

Metody złodziei w Internecie: Poznaj jak wybierają swoją ofiarę cz.6 - ost

To już ostania część metod złodziei. Co prawda, poprzednia część była podsumowaniem i obecny temat powinien być osobnym tematem, ale poprzednie podsumowanie dotyczyło  tego, co pisałem w częściach.
W obecnym temacie nie przedstawię wszystkich metod, ale te najpopularniejsze metody zdobywania pieniędzy, przejęcia kont lub fałszerstw tożsamości, kradzieży tożsamości itp.

Jak jest w świecie realnym, gdzie złodziej, oszust patrzy kto i kim jest, co robi i kiedy wraca, tak samo analizuje osoby będące w Internecie. Napisałem tak samo, lecz inaczej. 
Mówi się o stronach podszywających się pod różne instytucje, które wysyłają na email z prośbą o potwierdzenie danych lub przesłania danych, na to trzeba uważać! Banki nigdy nie wysyłają takich wiadomości!
Jeżeli mowa o podszywaniu  strony pod inną instytucję, gdzie strona wygląda tak samo, nazywa się phishingiem i jest stosowana przez oszustów! Więcej na temat tej metody, można przeczytać tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Phishing

Są jeszcze inne metody zdobywania danych a są to linki przesyłane pocztą elektroniczną, gdzie w tytule wiadomości mogą być takie tematy jak: Wygrałeś/aś, wejdź i wyślij swoje dane, również temat wiadomości może brzmieć poważnie np: Szanowny Panie, proszę zaakceptować regulamin i wysłać swoje dane, i takie tematy krążą do dziś, ja na szczęście nie padłem ofiarą oszustwa.
Jeżeli chodzi o akceptację regulaminu, należy uważnie przeczytać adres email i treść.

Innymi sposobami zdobywania pieniędzy są serwisy, które specjalnie wprowadzają użytkowników w błąd!, takim serwisem może być pobieraczek. Regulamin jest a mimo to było kilka artykułów, że serwis łamie prawo.

Jeżeli chcemy uniknąć oszustwa lub kradzieży tożsamości, należy uważnie czytać emaile, zwracając na nazwę nadawcy ( w tym email), treść i kto jest nadawcą, ewentualnie sprawdzić nadawcę.
Druga sprawa, kto prosi o nasze dane, sprawdzajmy kim jest dana osoba! Z jakiej instytucji jest i jak od razu poda stronę, być może będzie to strona podszywająca się pod inną instytucję. Z drugiej strony, kto wyśle adres strony i gdy wejdziemy, nie oznacza, że już ta strona musi być fałszywa, ale za to skrypty, pliki mogą pobrać się bez twojej wiedzy.

W dobie Internetu jest większe ryzyko na utratę danych i najlepiej trzymać swoje dane, tylko w zaufanych miejscach;)
Jeżeli nie znasz dobrze danej strony, ale chcesz tam być, to załóż inny adres email i podaj fikcyjne dane, w innym przypadku, może być tak, że będziesz dostawać niespodzianki na twój adres, który najczęściej odbierasz wiadomości.

To tyle na temat. Jak będzie coś, to dam już osobny temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz